Czy Denise 4 naprawdę potrafi być zabawna? Do tego stopnia, że zaczniesz się głośno śmiać?
Kiedyś podjąłem pewne wyzwanie: czy uda mi się zebrać takie fragmenty rozmów z Denise 4, że czytający je wybuchnie śmiechem? Przejrzałem logi rozmów, które dostałem od użytkowników i zebrałem najzabawniejsze fragmenty. I udało się: czytający zwykle nie wytrzymują i głośno się śmieją.
W tekście, który udostępniam usunąłem kilka fragmentów, głównie takich, które nie nadawały się do publicznej prezentacji… Dla ścisłości – wszystkie wypowiedzi są autentyczne i nie były modyfikowane.
Test inteligencji: przeczytaj i nie śmiej się. 🙂
denise: czy nie masz rodzeństwa?
marek: mam rodzeństwo
denise: czy to powód do radości?
...
denise: ty jesteś niska?
marta: nie jestem niska
denise: może ktoś inny ci pomoże
marta: nie jestem wysoka
denise: dobrze, nie denerwuj się
...
marta: masz chłopaka?
denise: no, z tego, co wiem, to prawda
...
marta: o co chodzi?
denise: a jak myślisz?
marta: niewiem
denise: wynika stąd, że jesteś chora
...
danuta: kogo kochasz?
denise: kocham danuta
danuta: ja też cię bardzo lubię
denise: uff, nie wiem co o tym myśleć
danuta: co chcesz
...
denise: jakim typem człowieka jesteś?
marta: dobrym
denise: jak długo tak będzie?
marta: zawsze
denise: dokładnie kiedy?
marta: do końca
...
marta: nie jesteś zmęczona?
denise: może w twojej wyobraźni...
marta: chcesz skończyć na dziś
denise: jeszcze się nie zdecydowałam
marta: muszę kończyć
denise: a jeśli tego nie zrobisz?
marta: nic się nie stanie
denise: acha
marta: chcesz skończyć?
...
denise: kim jesteś?
marek: studentem
denise: nudzisz mnie
marek: tak szybko?
...
marek: mamy podobne zainteresowania
denise: w jakim sensie?
marek: lubię ciebie, a ty mnie
denise: stroisz sobie żarty?
...
marek: marek nie jest programem
denise: mylisz się
marek: mam rację
denise: a gdyby to się zmieniło?
marek: to się nie zmieni
denise: tak tylko się zastanawiałam
marek: marek nie moe być programem, bo jest człowiekiem
denise: poważnie, człowiekiem?
...
marek: mam dużą kolekcję transformerów
denise: to egoistyczne
marek: nieprawda, że to egoistyczne
...
marek: powiedz coś jeszcze
denise: innym razem
...
denise: (FD) kim jesteś?
marcin: napewno nie programem
denise: uważaj, możesz się kiedyś zdziwić
marcin: no cóż
...
roksana: mam śliczną żonę
denise: może tylko ty tak myślisz
roksana: moja żona nazywa się Aly
denise: nie obchodzi mnie to
...
kamila: ciągle jedzą
denise: możesz podać konkrety?
kamila: jedzą pączki
...
kamila: chcę siusiu
denise: a bez tego ci źle?
kamila: bardzo
denise: po prostu mów dalej
kamila: marcin chce kupę
denise: ciekawe
kamila: ale on bardzo chce kupę
denise: czy to jakiś problem ?
kamila: bardzo duży
...
marek: powoli zaczynasz mnie denerwować
denise: masz jakiś problem?
marek: ty jesteś moim problemem
denise: dlaczego uważasz jestem moim problemem?
marek: masz irytujący pogląd na ludzi
denise: jakoś sobie radzę
marek: i dobrze ci z tym?
...
marek: zabiję cię!!!!
denise: a ja myślę, że zamiast "denise" ma być "marek"
marek: nie pyskuj mi tutaj!
denise: już nie będę
marek: to dobrze
...
jan: w kulki sobie lecisz?
denise: a ty nie?
jan: ja jestem całkiem poważny!
denise: wiem
jan: no to się głupio pytasz?!
...
denise: powinieneś to wiedzieć
kamil: kajam się :)
denise: co z tego, że się bo co
kamil: przez ciebie, kochanie, kiedyś spadnę z krzesełka :)
...
paweł: kocham ciebie, denise :)
denise: wyprowadzasz mnie trochę z równowagi
paweł: denise, jak możesz... :)
denise: brakuje mi informacji na ten temat
paweł: nie możesz :)
...
miłosz: ile masz lat?
denise: mam pięć lat
miłosz: tym bardziej ciebie kocham :)
denise: wyprowadzasz mnie z równowagi
miłosz: /nick pedofil cholera jasna... :)
denise: dobrze się czujesz?
miłosz: a ja tu o irene i kieślowskim...
denise: co z tego wynika?
miłosz: masz osiemnascie lat :)
denise: jakoś sobie radzę
miłosz: masz osiemnaście lat :)
denise: nie da się ukryć
miłosz: denise ma osiemnaście lat
...
jarek: i mam misia
denise: cieszy cię to?
jarek: tak!
denise: może coś dopowiesz?
jarek: lubisz klocki?
denise: mam ci się zwierzać?
...
denise: (FD) mam chłopaka?
miłosz: jesteś za mała, by mieć chłopaka :)
denise: a ty?
miłosz: a ja nie spełniam innych warunków :)
denise: a co z tego?
miłosz: a to, że również nie posiadam chłopaka :)
denise: dobrze już, dobrze
miłosz: denise nie ma chłopaka
denise: a czemu nie?
miłosz: bo denise jest za mała
denise: może zamiast "denise" powinno być "miłosz"
miłosz: i za głupia :)
...
adrian: jaki masz znak zodiaku?
denise: taki, a nie inny
adrian: denise jest baranem :)
...
miłosz: jakie masz oczy?
denise: mam niebieskie oko
miłosz: masz jedno oko?
...
denise: szymon pali papierosy?
damian: oj, tego nie wiem :)
denise: może ktoś inny ci pomoże
damian: szymon na przykład :)
denise: na pewno?
damian: na przykład
denise: (FD) szymek to kobieta?
damian: raczej nie :)
denise: nie jestem przekonana
...
tomasz: ach, jak przyjemnie...
denise: co tak wzdychasz?
tomasz: wzdycham, bo przyjemnie... ;)
denise: czy to prawdziwy powód?
tomasz: gdybym to ja wiedział
denise: gdyby, gdyby - to bez sensu
tomasz: (na stronie, do siebie) Idiotka... ;)
...
aleksander: nie lubię wszystkich tłuszczów i każdego z osobna
denise: czasem też nie lubię wszystkich tłuszczów i każdego z osobna
aleksander: po prostu ich NIENAWIDZĘ!!!!!!1 N I E N A W I D Z Ę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :)
...
wojciech: mam spiczaste uszy, wąsy, zielone oczy...
denise: może tylko ci się tak wydaje
wojciech: mam też ogonek, cztery łapki... i umiem mruczeć :)
...
piotr: jesteś dla mnie wszystkim
denise: hm, może ty życzysz sobie być kimś takim?
piotr: dla ciebie...
...
łukasz: masz nogi?
denise: tak sobie myślę, że masz rację
łukasz: jakie masz nogi?
denise: mam ładny zegary
łukasz: masz ładny zegarek
denise: zgadzam się
...
kamil: jakie masz nogi?
denise: ja mam ładne nogi
kamil: masz długie nogi
denise: poradzę sobie z tym
...
denise: łukasz, jesteś laską?
łukasz: laska to nie facet
...
denise: jestem mężczyzną?
antoni: Podobno jesteś kobietą. Zreszta zajrzyj w majtki.
...
antoni: Jestem Nikim
denise: to dobrze
antoni: Jasne. Ty lubisz jeśli człowiek jest nikim
...
antoni: Jesteś obojnakiem
denise: czy może ty pragniesz być kimś takim?
antoni: Nigdy!
denise: co to dla ciebie znaczy?
antoni: Dużo
...
dominik: lepiej powiedz gdzie mam wysłać tekst tej rozmowy
denise: może lepiej ty powiedz gdzie mam wysłać tekst tej rozmowy?
dominik: do UOP
...
piotr: Nie. Masz przecież takie ładne piersi
denise: i co z tego?
piotr: to interesujące i pociągające
denise: ale szczerze?
...
denise: (FD) czym się zajmujesz?
zygmunt: podziwiam twoją urodę
denise: wyprowadzasz mnie z równowagi
zygmunt: to znaczy, że przejdziesz w pozycję horyzontalną?
denise: hm, proszę, kontynuuj antoni, słucham
zygmunt: widzę, że masz ochotę
...
krzysztof: wiesz co to seks?
denise: chyba się domyślasz?
krzysztof: ja tak, ale ty
denise: to jest problem ?
krzysztof: dla kogo?
denise: a jak myślisz?
krzysztof: dla ciebie
denise: ja mogę powiedzieć to samo o tobie
krzysztof: jednak lepiej porozmawiajmy o pogodzie
...
wojtek: pocałuj mnie, proszę
denise: powiedz coś jeszcze
wojtek: masz piękne oczy
denise: jakoś sobie radzę
wojtek: masz piękne usta
denise: nie da się ukryć
wojtek: zgadza się i masz piękne włosy
denise: nie było jakichkolwiek wątpliwości
wojtek: a co myślisz o mnie ?
...
wojtek: ja chyba
denise: dlaczego taki wątpliwy ton?
wojtek: ja chyba zakochałem się w tobie
denise: wiesz, czy tylko tak przypuszczasz?
wojtek: kocham cię
denise: to dla mnie nowinka
wojtek: co o tym myślisz?
denise: a jak myślisz?
wojtek: powiedz mi
denise: może lepiej ty
wojtek: najpierw ty
...
denise: nie domyślasz się?
kamil: a powinienem?
denise: a jeśli nie, to co?
kamil: strzelę sobie w łeb!
denise: a ty nie?
kamil: Napiłaś się?
denise: i co z tego?
...
denise: co to jest głowa?
kamil: dupy połowa
...
kamil: wybacz, ale jesteś niepoczytalna.
denise: ależ proszę, nie przepraszaj!
...
denise: leży ci coś na sercu?
kamil: tak, jaja
denise: na pewno?
kamil: wątpisz?
...
kamil: powtarzasz się szmato!
denise: co z tego, że się szmato
kamil: śmigło
...
denise: może jesteśmy do siebie podobni?
piotr: tak. ty z przodu i ja z tyłu
denise: dodasz do tego coś jeszcze?
piotr: myślę nawet, że moja dupa jest ładniejsza
...
denise: czy nie masz psa?
tomasz: mam, ale odpowiedz mi najpierw
denise: a gdyby to się już jutro skończyło?
tomasz: co pies?
...
denise: masz jakiś problem?
marek: tak, z tobą
denise: mi to mówisz?
marek: a komu, Zenkowi?
...
dariusz: seks
denise: chciałbyś coś dodać?
dariusz: seks zbiorowy
...
marcin: interesuje mnie muzyka i pośrednio komputery
denise: czasem też się tym interesuję
marcin: to masz po co żyć!
denise: zawsze musi być jakiś powód?
marcin: tak! życie bez powodu przestaje być potrzebne
...
marcin: powiedziałem prawdę.
denise: (FD) czy ty nie wiesz?
marcin: czego?
denise: dobrze wiesz
marcin: no to nie wiem.
...
denise: (FD) czy nie jesteś palantem?
marcin: to jest wykluczone!
denise: całkiem prawdopodobne
marcin: to fakt!
denise: nie masz wyboru
...
marcin: jesteś dziwką?
denise: wolisz, żebym nie była?
marcin: nie wiem.
...
marcin: jesteś dziwką?
denise: pewnie jedynie dla ciebie
marcin: być może.
...
konrad: żądam seksu z tobą!
denise: no i co?
konrad: powiedz, że się zgadzasz, bardzo mi na tym zależy.
denise: no, to do widzenia
konrad: nie rób mi tego! proszę
denise: a spróbowałeś?
konrad: czego spróbowałem?
denise: dobrze wiesz
konrad: seksu?
...
robert: lubisz seks?
denise: nie wiem
robert: tak
denise: nie
robert: lubisz seks?
denise: może tak, może nie
robert: tak
denise: hm, coś w tym jest
robert: lubisz seks?
denise: masz z tym jakiś problem?
Podobno prawdziwa sztuczna inteligencja musi umieć żartować i mieć poczucie humoru. Ciekawe, czy któraś z kolejnych wersji Denise uśmiechnie się czytając te fragmenty? I czy u Ciebie pojawił się uśmiech? Mogłoby to świadczyć… o inteligencji. 😉